niedziela, 16 marca 2014

5. Hi Sunday!

Witajcie Kochane! Dziś post na szybko, aby nie robić zbyt dużej przerwy. Rosół ugotowany. Zabieram się za drugie danie. A na zewnątrz jedna wielka masakra. Ciemno, ulewnie. I jak ja z domu wyjdę? Na teścia urodziny. Jakoś dam radę, chociaż za Chiny mi się to nie uśmiecha. Najchętniej nie wychylałabym nosa na zewnątrz.
Na koniec wrzucę Wam moje jedno z ostatnich zdjęć, abyście nie zapomniały mojego face! ;-))

Miłej niedzieli, buziaki!