poniedziałek, 24 lutego 2014

4. W końcu jestem.

Dawno mnie tutaj nie było. Nowa praca totalnie mnie pochłonęła. Jednak, aby za bardzo bloga nie zaniedbywać, zrobiłam sobie wczoraj kilka zdjęć. Dosłownie z rąsi. I to jeszcze na szybko.
Jeśli chodzi o makijaż, użyłam m.in cieni do powiek z maxfactora, astora. Na usta błyszczyk z avonu. Podkład, puder i brązer są z rimmela. Cienie do brwi - no name :)
O wszystkim nich następnym razem. Ostatnio przyszło mi wielkie zamówienie kosmetyków. Wypłata na tym ucierpiała. Ale obkupiłam się jak szalona! :)

Cały post będę musiała poświęcić na opisanie produktów oraz recenzję tych, których już używałam :)

Udanego tygodnia Kochani! :-)